- autor: Dzem27, 2013-06-07 23:36
-
Dwa kolejne mecze Kozian odbędą się pod znakiem odrabiania zaległych spotkań.
W sobotę, 8 czerwca, Orzeł Kozy, po dwóch kolejnych zwycięstwach, będzie się starał podtrzymać dobrą passę w Buczkowicach. Przeszkodzić im w tym będzie próbował miejscowy Sokół.
Kozianom po meczach z Mazańcowicami i Godziszką wzrosło morale i spadł kamień z serca, gdyż tych punktów podopieczni Grzegorza Szulca potrzebowali jak powietrza. Miejmy nadzieję, że uzyskany wiatr w żagle pozwoli zawodnikom Orła rozegrać dobre spotkanie z którego wrócą z tarczą.
Gospodarze sobotniego meczu, Sokół Buczkowice to ligowy średniak, który zbytnio nie walczy już o nic w tym sezonie. Na wiosnę drużyna prezentuje się gorzej aniżeli jesienią, głównie z powodu ruchów kadrowych przeprowadzonych w zimie. Nie można z jednak tego powodu zlekceważyć rywala.
Na jesień zawodnicy z Buczkowic rozbili Orła, zwyciężając w Kozach aż 5:1, a honorową bramkę dla Kozian zdobył Przemysław Pielesz. Miejmy nadzieję, że w sobotę i tym razem górą będą goście, dzięki czemu Orzeł będzie mógł dopisać do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Początek spotkania w Buczkowicach w sobotę o godz. 17.